Tips and tricks na idealny demakijaż
Demakijaż wydaje się być sprawą relatywnie nieskomplikowaną - musimy zastosować odpowiedni środek, żeby zmyć z twarzy podkład, cienie, eyeliner, bronzer i inne kosmetyki kolorowe, których używałyśmy w ciągu dnia. Ale w tej pozornie prostej czynności kryje się wiele pułapek. Dziś dzielimy się wskazówkami na skuteczny, bezpieczny i niedrażniący skóry demakijaż!
Zanim zaczniesz!
Pierwsza porada jest krótka, ale bardzo ważna: przed demakijażem umyj dłonie. Czasem zdarza się, że chcemy zrobić wszystko na szybko i zapominamy, że to obowiązkowe przygotowanie do oczyszczania skóry.
Dłonie są siedliskiem wielu drobnoustrojów i zanieczyszczeń - choć niekoniecznie muszą to od razu być czynniki chorobotwórcze lub powodujące uczulenia, przy zmywaniu makijażu osłabiamy ochronną barierę hydrolipidową skóry, ułatwiając im dostęp do niej.
Najlepsze narzędzie do demakijażu
Wiele jest opinii na ten temat - jedni preferują chusteczki, ściereczki, waciki lub inne przyrządy, aby zmyć ze skóry makijaż. My jednak proponujemy najlepsze z nich, w które nie musicie się specjalnie zaopatrywać - bo najlepszym narzędziem do demakijażu są nasze palce.
Wykorzystanie palców i dłoni pozwala nam:
- Bezpiecznie dotrzeć do każdego zakamarka, na przykład wokół nosa czy oczu
- Delikatnie przemasować skórę bez peelingowania jej (a tak mogą działać chusteczki, ściereczki i szczoteczki)
- Wyczuć dotykiem, czy na skórze nie rozwija się pryszcz, stan zapalny czy coś innego, co wymagałoby naszej uwagi i dodatkowej troski
- Użyć czystej powierzchni dłoni, które właśnie umyliśmy, a nie narzędzia, które może być trudniej wyczyścić (lub o którego wyczyszczeniu zapominamy)
Gdzie zmywać makijaż
Zapewne większość z nas robi to przy lustrze, nad umywalką. Nic w tym złego, to dobre miejsce, ale jest jedno, które jest zdecydowanie lepsze - prysznic. Z powodzeniem możemy połączyć zmywanie makijażu z codziennym prysznicem, a nawet kąpielą.
Przewaga prysznica i wanny polega na tym, że i tak moczymy całe ciało, więc koszulka czy bluzka nie będzie dla nas stanowiła przeszkody (w końcu nikt chyba nie chce ubrudzić ciuchów podkładem). Możemy spokojnie oczyścić całą twarz, dokładnie i w każdym miejscu, a następnie spłukać wszystko dokładnie - przy umywalce często musimy się ograniczać do ochlapania twarzy wodą, przez co resztki mogą pozostać na skórze.
Co stosować do demakijażu
Jest wiele możliwości do wyboru, kiedy chcemy zmyć makijaż. Oto kilka z nich:
- Nasza nowość, czyli balsam do demakijażu Just undo it - jego rewolucyjna formuła BALM TO MILK zmienia się pod wpływem wody z kremowego balsamu w aksamitne mleczko. Dzięki temu zapewnia wygodę stosowania, łatwość aplikacji i zmywania, ale przede wszystkim skuteczność zmywania codziennych zanieczyszczeń i makijażu, nawet tego wodoodpornego. Doskonale pielęgnuje skórę, zapobiegając uczuciu ściągnięcia, pieczenia czy swędzenia!
- Płyny micelarne - sprawdzą się dobrze przy wodoodpornym makijażu. Są jednak nieco agresywne, a użycie ich wymaga koniecznie umycia twarzy. Nie stosujmy płynów micelarnych jak toniku! To częsty błąd, o którym pisaliśmy już w artykule o błędach w demakijażu.
- Oleje i masełka - niektórzy stoją za nimi murem, inni - nie lubią. To głównie kwestia preferencji i tego, jak reaguje na nie nasza skóra. Podobnie jak płyny micelarne, olejowe produkty do demakijażu muszą być zmyte ze skóry.
- Pianki i żele do mycia twarzy - często możemy już znaleźć takie produkty, które oprócz oczyszczania skóry oferują także możliwość zmycia nimi makijażu. Pianka F-oam my god! oraz żel Holy harmony Alkmie są takimi właśnie produktami. Pamiętaj, żeby żel zawsze spienić w dłoniach przed nałożeniem na twarz - wówczas jest skuteczniejszy i łagodniejszy.
Jeśli decydujesz się na użycie płynu, balsamu, emulsji, olejku, masełka czy płynu micelarnego, umycie twarzy po tym jest konieczne. Jeśli używasz żelu lub pianki do twarzy, również polecamy wykonać podwójne mycie - pierwsze zadziała głównie na makijaż, a drugie oczyści już samą skórę (i, w przypadku naszej pianki i żelu, wzmocni skórę i dostarczy jej probiotyków).
Tu warto zwrócić uwagę na ciekawą, wciąż dość nową kategorię produktów, które już tu wspomnieliśmy - balsamy do demakijażu. To kategoria, która łączy w sobie zalety płynów do demakijażu z zaletami olejków i maseł. Balsam jest bowiem lżejszy dla skóry niż tłustsze, bardziej olejowe alternatywy - choć sam również zawiera fazę olejową, która znakomicie domywa nawet najbardziej oporny makijaż. Jednocześnie balsam pozostaje lekki, nie obciąża skóry i daje się łatwo zmyć, bo w kontakcie z wodą tworzy gładką, mleczną emulsję.
Zmywanie rzęs
Znakomita większość mascar dostępnych obecnie jest wodoodporna - to oznacza, że czysta woda może mieć problem z poradzeniem sobie z nią. Zamiast tego często stosujemy płyny do demakijażu, a do tego pocieramy oczy wacikiem, żeby “domyć” tusz.
Tu jednak jest jeden poważny problem - tarcie. Trąc oko nie tylko możemy je podrażnić i skończyć proces z zaczerwienionymi oczami, ale także naciągamy niezwykle cienką i wrażliwą skórę powiek. To zaś może prowadzić do ich opadania i utraty jędrności.
Aby zmyć tusz z rzęs, przyłóż palce z produktem do demakijażu do oczu i potrzymaj chwilę. Nie trzyj oka - jeśli już, możesz delikatnie je pocierać, ale raczej nie będzie to konieczne, jeśli Twoją idolką rzęs nie jest Tammy Faye. Kosmetyk rozpuści tusz, który potem łatwo spłynie pod bieżącą wodą.
Jak zmywać makijaż
Tu również jest kilka sztuczek, które możemy stosować, aby usprawnić ten proces.
Po pierwsze, wykonuj okrężne ruchy na całej twarzy - nie myj jej w jednym kierunku. Wyobraź sobie włoski, które masz na twarzy, i myj ją tak, jakbyś chciała to zrobić “pod włos”. To także dobra porada na oczyszczanie twarzy dla panów - oni również powinni wykonywać tę czynność pod włos zarostu, nie tylko z kierunkiem wzrostu brody.
Nie zapomnij o brwiach - jeśli poprawiasz je kredką, używasz pomady lub żelu, jest to szczególnie ważne. Podobnie jak twarz, brwi też przemyj zarówno z włosem, jak i pod włos. Dobrze jest wykonywać tę czynność nawet, jeśli nie używasz żadnych kosmetyków na brwi, aby nie ominąć resztek choćby podkładu, który może być wokół nich.
Pamiętaj o nietypowych miejscach
Są dwa miejsca, które często wypadają nam z głowy przy demakijażu: uszy i szyja. Bardzo często używamy podkładu także na uszy, by nie odróżniały się kolorem od twarzy, sprowadzamy go także w dół na szyję, aby wyrównać jej kolor.
Jeśli masz wrażenie, że na poduszce albo na kołnierzyku piżamy pojawiają się beżowe ślady, to może oznaczać, że zapominasz o dokładnym demakijażu tych obszarów. Pamiętaj, aby wybrany produkt zastosować także na uszy, za nimi i przed nimi, a także na podbródku i szyi. Nawet jeśli nie nakładasz tam produktu, albo niewiele, to jednak w ciągu dnia może on nieco przemigrować i znaleźć się tam tak czy inaczej.
Co po demakijażu
Kiedy już uporamy się z makijażem i oczyścimy twarz, koniecznie musimy zadbać o właściwą pielęgnację. To równie ważne w przypadku każdego typu cery - żadnej z nich nie powinniśmy zostawiać samej sobie. Co więc powinniśmy zastosować na noc?
W pierwszej kolejności może się przydać krem na okolicę oka, taki jak Nature is better. To bardzo wrażliwe miejsce, które zwykle musimy dokładnie oczyszczać z tuszu, eyelinera i cieni. Dlatego warto zadbać o to, by odżywić i ujędrnić ten obszar.
Kolejnym krokiem może być booster lub serum. To skoncentrowane kosmetyki, które zapewnią skórze uderzeniową dawkę potrzebnych jej składników i dodatkowego wsparcia.
Wreszcie, pielęgnację możesz zakończyć kremem lub maską na noc, które uzupełnią ją o długodziałające składniki. Doskonale sprawdzi się na przykład Dream of beauty, wyciszająca nocna maska-krem. Szczególnie polecamy ją dla skóry skłonnej do nadwrażliwości i niedoskonałości!
Noc to czas, kiedy w skórze zachodzą najbardziej intensywne procesy regeneracyjne. Dlatego powinniśmy kłaść się spać z cerą nie tylko doskonale oczyszczoną, ale także wspartą odpowiednimi składnikami aktywnymi!
I już - dzięki tym kilku wskazówkom bez problemu wykonasz skuteczny, bezpieczny demakijaż, nawet, jeśli stosujesz kosmetyki wodoodporne. Poprawny demakijaż to kwestia wprawy, dlatego zawsze dobrze jest sięgnąć po dobre rady, aby był czystą przyjemnością!