Jak uniknąć rozstępów w ciąży?
Nie ma nic złego w martwieniu się rozstępami w czasie ciąży - nie jest pewne, że się pojawią, nigdy nie wiadomo, jak będą wyraźne i ile ich będzie… To może być wielka zmiana w naszym wyglądzie, która dla wielu Mam może być przeżyciem równie ciężkim, jak poranne mdłości. Czy możemy więc zrobić coś, aby ustrzec się rozstępów w tym - było nie było - pięknym okresie?
Nasze organizmy przechodzą przez wiele zmian w czasie ciąży. Większości z nas zmieni się waga. Szalejące hormony sprawią, że zauważymy zmiany w cerze, wyglądzie włosów czy rozmiarze biustu. Choć nie zawsze są to zmiany na lepsze, z radością je przyjmiemy, bo przecież wszystko zmierza ku temu, żebyśmy mogli przywitać na świecie nasze Maleństwo.
Ale jest jeden element tych zmian, który chyba każdej przyszłej (i niejednej obecnej) Mamie spędza sen z powiek - rozstępy. Wiemy przecież, że o skórę możemy dbać w inny sposób, wagę zrzucić, jeśli uznamy, że akurat tak chcemy, ale pozbycie się rozstępów to już nie jest taka łatwa sprawa. Dlaczego?
Zacznijmy od początku…
Czym są rozstępy i skąd się biorą?
Część z nas mogła już mieć (nie)przyjemność doświadczenia rozstępów w okresie dojrzewania, kiedy potrafiły się one przydarzyć zarówno chłopcom, jak i dziewczętom. Jednak chłopcy, jeśli już, mają je zwykle na lędźwiach i na stawach, na przykład na kolanach, czyli tam, gdzie skóra nie nadąża za szybkim wzrostem kości. Dziewczynki zaś mogą spodziewać się zwiększonego ryzyka powstania rozstępów na biodrach, piersiach, brzuchach, udach… Po części jest to spowodowane tym, że działo młodej kobiety rozwija się w inny sposób, ale w sporej mierze jest to również wina hormonów - o tym za chwilę.
Teraz spójrzmy czysto naukowo, czym są rozstępy. To zwyczajowa nazwa blizn ubytkowych, które powstają wtedy, kiedy sieci kolagenowo-elastynowe w naszej skórze ulegają uszkodzeniom mechanicznym, w tym wypadku rozciąganiu. Choć te sieci zwykle są bardzo wytrzymałe i potrafią wiele znieść, to jednak mają swoje limity. Dla porównania, możemy pomyśleć o gąbce kąpielowej - ją również możemy rozciągnąć, ale jeśli przesadzimy, jej “oczka” zrobią się większe, a w końcu cały materiał się rozedrze.
Nasze ciało wówczas reaguje procesem bliznowacenia, który ma za zadanie szybko załatać powstałą dziurę. I zaczyna się problem…
Dwie fazy rozstępów
Powstawanie rozstępów na skórze (czy może raczej - w skórze, bo to proces obejmujący tkankę głębiej, niż tylko naskórkowo) możemy podzielić na dwa etapy.
Od początku pierwszego etapu do kompletnego zagojenia rozstępu może minąć nawet kilka tygodni - to zależy od naszych predyspozycji, diety, nawilżenia skóry i od napięć, które na nią oddziałują.
Skąd się biorą rozstępy - część druga
Wiemy już, że rozstępy powstają kiedy na skórę działa nadmierne napięcie, ale to nie wszystko. Jest jeszcze kilka czynników, które znacząco wpływają na to, czy pojawią nam się rozstępy w czasie ciąży. Oto one:
1. Geny - najczęstszy winowajca wielu przypadłości. Jeśli twoja Mama, Babcia czy inne członkinie rodziny mają/miały problemy z rozstępami, jest duże prawdopodobieństwo, że i u Ciebie wystąpią
2. Hormony - to drugi zwyczajowy punkt na liście o tytule “skąd się to bierze”, ale nic w tym dziwnego, bo mamy ich w organizmach wiele i pełnią one rozliczne funkcje. W przypadku rozstępów musimy skupić się na dwóch:
a) Estrogeny - ich wysoki poziom powoduje, że włókna kolagenowe są osłabione i mniej wytrzymałe. Podwyższony poziom estrogenów możemy zanotować między innymi w czasie ciąży i połogu4
b) Kortyzol - zwany “hormonem stresu”, jego podwyższony poziom pogarsza działanie fibroblastów, czyli komórek odpowiedzialnych za tworzenie włókien kolagenowych. Jeśli zbyt długo będzie się utrzymywał, nasze włókna kolagenowe będą gorszej jakości i łatwiej będą pękać
3. Wysoki poziom glukozy i insuliny - każda ciężarna wie, jak ważne jest monitorowanie poziomu cukru w ciąży. Oprócz niezaprzeczalnej wagi tych pomiarów dla zdrowia, są one też w pewnym stopniu wskaźnikiem ryzyka pojawienia się rozstępów. Wysoki poziom cukru i insuliny także osłabia włókna kolagenowe i elastynowe!
4. Sposób odżywiania - w ciąży zmieniają się nie tylko nasze upodobania żywieniowe, ale także zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Jeśli chcemy uniknąć ryzyka wystąpienia rozstępów w ciąży, sięgajmy po pokarmy bogate w antyoksydanty, witaminy, zdrowe tłuszcze, węglowodany i białka. Unikajmy jedzenia wysoko przetworzonego.
5. Rytm dobowy - chociaż to, o której kładziemy się spać i o której wstajemy bezpośrednio nie ma wpływu na kondycję skóry, to ma niezwykle ważny wpływ na coś innego - na nasz układ hormonalny. Nasz organizm w nocy przeprowadza niezbędne naprawy, więc może mieć szansę na szybsze zreperowanie uszkodzonej skóry, ale zdrowy, długi sen pomaga też regulować wydzielanie hormonów (a wspomnieliśmy już o trzech!).
Wiemy, że w ciąży ciężko jest czasem kontrolować wszystkie te aspekty jednocześnie. Rzecz jasna, ta lista nie oznacza, że jeśli zjemy hamburgera to możemy się już poddać - drobne “odskocznie” od normy raczej nie wywołają katastrofy. Ale warto zadbać o siebie tak, jak to tylko możliwe, aby zwiększyć szansę na to, że nasza skóra świetnie przetrwa okres ciąży. Tylko czy to wystarczy?
Pielęgnacja skóry w ciąży
No tak - został jeszcze jeden ważny aspekt kwestii unikania rozstępów w ciąży, czyli właściwa pielęgnacja skóry. Bo działać możemy zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz!
Po pierwsze, pamiętaj o właściwym nawilżeniu skóry, a przy tym o dbaniu o jej elastyczność i wsparcie obciążonych sieci kolagenowo-elastynowych. Do tego celu sprawdzą się bogate olejki, kremy i masła, na przykład Intensywna kuracja przeciw rozstępom. Dzięki bogatej konsystencji i pełni aktywnych składników, takich jak LIPOUT, sok z bażyny czarnej czy ekstrakt z siedmiu ziół, Intensywna kuracja dba o skórę i zapewnia jej ochronę i elastyczność.
Dodatkowe wsparcie włókien podporowych zapewni także Specjalistyczny olejek przeciw rozstępom. Zawiera on wyciąg z mikroalgi Tisochrysis lutea, ale także drogocenny olej z róży rdzawej, który zmniejszy widoczność rozstępów, które już się pojawiły (lub pojawią). Olejek to także świetny wstęp do tego, co możemy wykonać przy okazji jego aplikacji, czyli do masażu. Delikatne rozpracowywanie skóry podniesie jej elastyczność i zmniejszy ryzyko uszkodzeń, ale także poprawi mikrokrążenie i dotleni skórę. Możemy także wykonywać masaż na sucho, na przykład szczotką.
Przy aplikacji kosmetyków i przy masażu powinnyśmy się przede wszystkim skupiać na obszarach szczególnie narażonych na powstawanie rozstępów. W okresie ciąży będzie to oczywiście brzuch, biodra, pośladki i biust, ale i pozostałym miejscom nie zaszkodzi ekstra pielęgnacja.
Czy da się zupełnie uniknąć rozstępów w ciąży?
Wiemy, że kwestia rozstępów jest wstydliwa i drażliwa. Samoocena wielu z nas cierpi przez ich obecność, ale, jeśli nie chcemy wydawać bajońskich sum na ryzykowne terapie, możemy starać się myśleć o rozstępach jak o śladach naszych doświadczeń i pamiątkach po tej trudnej, odpowiedzialnej i niezwykłej przygodzie, jaką jest ciąża! Pamiętajcie - każda skóra jest piękna na swój sposób, a niedoskonałości tylko przydają jej uroku i wyjątkowości!