Jesienne spacery a odpowiednia pielęgnacja

Jesień to idealny czas na spacery na zewnątrz, nie jest za gorąco, ale nie jest jeszcze zbyt zimno. Zmieniająca się wokoło aura z pewnością zaciekawi młodego człowieka i zachęci do kreatywnych zabaw z kasztanami. Wykorzystaj ten czas na edukację, wspólnie tworząc album małego botanika z opadających z drzew liści lub tworząc armię żołnierzyków z kasztanów i żołędzi. Jak pielęgnować skórę w tym czasie, kiedy nie jest jeszcze zbyt zimno, ale już nie ma upałów? Dowiesz się poniżej.

Jesienne UV - czy jest mniej groźne?

Jesień to czas, kiedy mamy poczucie, że kremy z SPF 50 nie są już potrzebne, z kolei na kremy zimowe, mocno natłuszczające, jest jeszcze za wcześnie. Pamiętajmy jednak, że promieniowanie UV niezależnie od pory roku i pogody nadal do nas dociera. W naszej szerokości geograficznej promieniowanie UVA, które jest odpowiedzialne za zmiany w obrębie skóry właściwej, przez cały rok jest tak samo silne. Jedyne, co się zmienia względem pory roku, to promieniowanie UVB, które odpowiada za zmiany w obrębie naskórka, czyli między innymi za opaleniznę czy poparzenia słoneczne. Warto więc mieć ten fakt na uwadze, kiedy decydujemy się na zmianę pielęgnacji skóry dziecka pod kątem pory roku. Krem do pielęgnacji porannej zawsze powinien zawierać filtry SPF.

Zmienna pogoda wymaga dobrej pielęgnacji

Kolejne, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to fakt, że jesienna aura bywa bardzo zmienna. Jednego dnia świeci piękne słońce i wystarcza nam wyłącznie cienki sweterek, a drugiego zakładamy kalosze i bawimy się z dzieckiem w przeskakiwanie kałuży. To może wpłynąć również na pogorszenie się stanu skóry, podrażnienia czy zaczerwienienie. Jak temu zaradzić? Odpowiednią ochroną w ciągu dnia i dobrą regeneracją na noc.

Jaki produkt pielęgnacyjny wybrać, by zapewnić skórze zaspokojenie tych obydwu potrzeb? Wybierz Spacerowy krem na każdą pogodę SPF 25 od MomMe! To produkt, który będzie chronił skórę dziecka przed promieniowaniem UV, ale również zabezpieczy ją przed wnikaniem negatywnie działających na skórę zanieczyszczeń powietrza. Zawiera on składniki, które będą działać nawilżająco, natłuszczająco, a przede wszystkim kojąco. Zawarta w kremie inulina, pozyskiwana z korzenia cykorii, sprzyja rozwojowi „dobrych bakterii”, czyli tak zwanego mikrobiomu skóry, a dzięki temu skóra staje się odporna nie tylko na podrażnienia, ale również na czynniki alergizujące.

Inaczej rano, inaczej wieczorem

Rano więc nawilżamy, natłuszczamy i chronimy przed UV oraz przed zanieczyszczeniami powietrza, a co w tej sytuacji wieczorem? Czy można zastosować ten sam krem na noc?

Nie. Spacerowy krem na każdą pogodę SPF 25 zawiera filtry SPF, które nie są potrzebne w pielęgnacji skóry w wieczornej pielęgnacji. Ta zasada dotyczy zarówno tych małych, jak i dużych :), czyli u osób dorosłych również w pielęgnacji wieczornej nie powinny znajdować się kremy z SPF.

W wieczornej pielęgnacji postaw na produkty takie jak np. Ziołowe masełko pielęgnacyjne. Krem ten sprawdzi się u każdego dziecka, ale w szczególności zwróć na niego uwagę, jeśli Twój maluch ma problem z nadwrażliwością czy podrażnieniami. W składzie tego produktu znajduje się bioaktywny kompleks 7 ziół, który łagodzi stany zapalne skóry, a także zaczerwienienie. Opatentowany składnik o potwierdzonej skuteczności klinicznej Cellike wykazuje wysoki poziom podobieństwa do fizjologicznych cech skóry. Wspiera warstwę lipidową skóry, przywracając jej odpowiednie funkcjonowanie. Dzięki temu wzrasta poziom nawilżenia skóry. Sprawdzi się również w pielęgnacji skóry dziecka chorującego na AZS czy łojotokowe zapalenie skóry. Jeśli Twój maluch nie ma problemu ze skórą, to w wieczornej pielęgnacji i tak sięgnij po ten produkt, ponieważ skóra każdego dziecka wymaga nawilżenia i wsparcia bariery lipidowej, bo ta u dzieci nie jest w pełni wytworzona.

Czy zmiana pielęgnacji z letniej na jesienną ma sens? Tak! W szczególności, jeśli latem stosowałaś mniej nawilżająco-natłuszczające produkty w pielęgnacji skóry dziecka. Jesienią zdecydowanie warto pójść właśnie w tym kierunku!